Tydzień eksploatacji i "zamarznięty" wsteczny bieg

[kazrze]

piotrek_gdy jeśli chodzi Ci o silniczki klapy spiętrzającej to możesz się do nich dostać od strony pasażera przez filtr pyłkowy. Zapewne są całe zakurzone, wyczyścisz i powinno być OK przynajmniej u mnie tak było :lol: Pozdrawiam

[peck]

Tydzień eksploatacji i "zamarznięty" wsteczny bieg

Witam wszystkich. Tydzień temu wyjechałem z salonu O21.4 TSI. Wrażenia z jazdy - do dzisiejszego poranka bardzo pozytywne. Wcześniej miałem typowe auto kompaktowe (Opel Astra II) i sporo sie nasłuchałem, ze się przesiadam również na zwyklego kompakta, tyle że z trochę nadmuchanym bagażnikiem. W rzeczywistości wrażenia z jazdy 02 i poczucie przestronności wnętrza nieporównywalnie lepsze niż w astrze.
A teraz dzisiejsza przygoda: Przy porannym ruszaniu do pracy (-13 stopni), gdy chciałem zwrócić na mojej wąskiej uliczce nie mogłem włączyc wstecznego biegu. Tzn. lewarek działał normalnie, ale zamiast wstecznego włączał się pierwszy bieg! Po dłuższym gimnastykowaniu udało mi sie wyjechać spod domu bez użycia wstecznego i dojechac do ASO. Po drodze jeszcze dwukrotnie sporawadzałem możliwość wrzucenia wstecznego - za każdym razem bez skutku. W ASO po wjechaniu na halę okazalo się, że biegi wchodzą normalnie. Dobrze, że wcześniej na parkingu serwisant sam spróbował wrzucic wsteczny - bez sukcesu, bo inaczej wzięliby mnie za albo kretyna, ktory nie potrafi wrzucac biegów w swoim samochodzie, albo za kogoś, kto robi sobie z nich jaja. Na razie mam "jeździć i obserwować". Acha, i jeszcze tak parkować, żeby zawsze można było wyjechac przodem :!: . Czy mieliście kiedyś taka przygodę?

[vicious]

Acha, i jeszcze tak parkować, żeby zawsze można było wyjechac przodem

Najlepiej niech w warunkach gwarancji będzie obowiązek posiadania ogrzewanego garażu :lol: Dla mnie to sytuacja nie do pomyślenia, żeby biegi zamarzały. Musi byc jakaś wada :?: Może jakieś cięgno zamarza bo jest nienasmarowane...? Nastepnym razem nie kombinuj tylko dzwoń po assistance skody - taka moja rada :wink:

[WojtekSz]

Miałem podobnie (w O1)...
W ASO: 'wymiana silniczka biegu wstecznego'(?), 'smarowanie cięgien'.
Pomogło, więcej sytuacja nie miała miejsca.

pozdr

[ruwado]

Na razie mam "jeździć i obserwować". Acha, i jeszcze tak parkować, żeby zawsze można było wyjechac przodem :!:

a jakiej diagnozy chciałeś w ASO??? typowa profesjonalka :roll:

[peck]

Dzisiaj rano (-18st) ta sama sytuacja - zamiast wstecznego wchodzi jedynka :evil: . Zanim przyjechałem do ASO już wszystko działało. Fachowiec w ASO przesmarował oraz "nieco zmienił położenie cięgna". Zobaczymy jak będzie jutro (a może mróz zezlżeje? :wink: )

[Lashlo]

Dla mnie szok...W koncu nowe auto za duze pieniadze... To nie Trabant w koncu.
Cisnij ASO i przechowuj kopie zlecenia-ja tak robilem jak mi synchronizator II biegu zgrzytal.Oni mowili,ze jest OK,az za 3 czy 4 razem (na niecaly m-c przed koncem gwarancji) w koncu uznali i zrobili.

[rkb]

Coraz bardziej dochodze do wniosku ze nowa auta to gowna, dorwali sie ksiegowi i daja zarobic serwisom. nowy focus sasiada w maks opcji nie odpalil na mrozie, moja octavia swiruje a escort zony odpala od kopa :twisted:

[Lashlo]

rkb, cos w tym jest...Niestety

[ruwado]

dorwali sie ksiegowi

święte słowa. To Gł. Ks. projektują autka. Ma być jak najtaniej. A testy nowości nie przeprowadzane są przez producentów, tylko przez użytkowników.

[peck]

Po kilku dniach odwilży ponownie na porannym mrozie ta sama sytuacja - nie da się włączyć wstecznego. Tym razem ASO musi się skonnsultować z SAP, bo to jest jedyny taki przypadek, a więc całkowicie unikalny. Znowu kilka cieplejszych dni - oczywiście wszystko działa i z powrotem brak wstecznego przy -9st. Tym razem ASO nie mając jeszcze odpowiedzi z SAP proponuje pozostawienie samochodu w serwisie, żeby sobie postał w nocy na mrozie, to może uda się zdiagnozować problem. Na szczęście nie ma kłopotu z udostępnieniem auta zastępczego, dzięki czemu pierwszy raz w życiu mam okazję pojeździć sobie dieslem (O1). Po 3 dniach upragniona informacja - auto gotowe do odbioru, nastąpiła zgodnie z zaleceniem SAP wymiana oleju w skrzyni oraz regulacja wodzika.
Wg zapewnień sympatycznych panów serwisantów od tej pory będę ich odwiedzał wyłącznie w celu dokonywania okresowych przeglądów. Czekam na mróż poniżej 10 stopni, żeby zweryfikować ich optymizm. W tym całym zamieszaniu jest też poztyw, dwukrotnie miałem gratisowo umyty samochód. :lol:

[ruwado]

Tym razem ASO musi się skonnsultować z SAP, bo to jest jedyny taki przypadek, a więc całkowicie unikalny.

Jak każdy

Tym razem ASO nie mając jeszcze odpowiedzi z SAP proponuje pozostawienie samochodu w serwisie, żeby sobie postał w nocy na mrozie, to może uda się zdiagnozować problem.

a uda są zazwyczaj dwa - albo się uda, albo nie uda Swoją drogą, ciekawe czy np. w w tzw. RFN, Królestwie Brytyjskim itp. też tak się podchodzi do Klientów???

Na szczęście nie ma kłopotu z udostępnieniem auta zastępczego,

za darmochę??????????????? Pisz szybko gdzie to ASO!!!!!!!!!

Po 3 dniach upragniona informacja - auto gotowe do odbioru, nastąpiła zgodnie z zaleceniem SAP wymiana oleju w skrzyni oraz regulacja wodzika.

a to nie można było od ręki zrobić najprostszej rzeczy??? Tylko czekać na opinię od profesorów??? :shock:

Wg zapewnień sympatycznych panów serwisantów od tej pory będę ich odwiedzał wyłącznie w celu dokonywania okresowych przeglądów

lekarze też życzą zdrowia - o ironio...

Czekam na mróż poniżej 10 stopni, żeby zweryfikować ich optymizm

oby było wporzo... (jak mawia młode pokolenie)

W tym całym zamieszaniu jest też poztyw, dwukrotnie miałem gratisowo umyty samochód. :lol:

fakt, to też kilka złotych (pytam ponownie, gdzie to ASO - bo chyba nie Warszawa - Wesoła - Zakręt - Sinclan - Bis)

[peck]

za darmochę??????????????? Pisz szybko gdzie to ASO!!!!!!!!!

Za całkowitą darmochę! ASO Ultima w Jeleniej Górze.